Zielona kawa – pogromca tłuszczu.
|Zielona kawa, podobnie jak w przypadku różnych odmian herbat, pochodzi z tego samego krzewu, co tradycyjna, wszystkim znana kawa palona. Różnica tkwi w sposobie obróbki. Zielona kawa nie jest poddawana procesowi prażenia, dzięki czemu nie tarci ona wielu cennych składników, w tym najważniejszego – kwasu chlorogenowego.
Tajemniczy składnik – kwas chlorogenowy.
To właśnie dzięki kwasowi chlorogenowemu zielona kawa stała się popularnym i zdrowym napojem. Kwas chlorogenowy należy do grupy naturalnych polifenoli. Jest on estrem kwasu cynamonowego i chinowego. Wykazuje działanie antyoksydacyjne, a także właściwości antybakteryjne, przeciwwirusowe, antygrzybiczne i przeciwnowotworowe.
Kwas chlorogenowy bywa często traktowany jako spalacz tłuszczu, stąd zielona kawa coraz częściej stosowana jest jako środek odchudzający. Z przeprowadzonych badań wynika, że kwas chlorogenowy zmniejsza wchłanianie glukozy oraz hamuje wzrost komórek tłuszczowych.
Istnieją również badania wykazujące, że kwas chlorogenowy pomaga w obniżeniu ciśnienia krwi. Pierwsze rezultaty zaobserwowano już po 28 dniach leczenia. Sprawdza się on również w leczeniu cukrzycy i chorób serca.
Podsumowując, pijąc zielona herbatę możemy zapobiegać lub leczyć:
- otyłość,
- cukrzycę,
- nadciśnienie,
- choroby serca.
Przeciwwskazania.
Zielona kawa zawiera kofeinę, stąd może ona powodować skutki uboczne, podbnie jak w przypadku picia zwykłej kawy. Dlatego warto skonsultować się z lekarzem zwłaszcza, gdy cierpimy na nadciśnienie, choroby serca, jaskrę, zespół jelita drażliwego lub cukrzycę, gdyż zawartość kofeiny znacząco wpływa na te schorzenia.
Mi zielona kawa nie smakuje. Kupiłam nawet droższej firmy, ale jak dla mnie nie do wypicia.